Od tych, co skoczyli.
I od tych, co nie.
To tylko wybór…
A jeśli zmiana jest możliwa, tylko nie bierzesz jej pod uwagę?
„Poszłam na Barsa, bo odczuwałam bardzo długo niezmienialny stan – uczucie zmęczenia i fatalny nastrój, skupianie się na problemach, na tym, czego nie mam, co zrobiłam źle – stwierdziłam, że mam depresję. W czasie 1,5 godziny otrzymywania Barsa odczułam znaczącą zmianę. Odczułam wreszcie Spokój. Mój stan świadomości jest teraz inny, inne jest postrzeganie rzeczywistości. Pozdrawiam.”
Gina