0

Już jedna sesja zmieniła życie

Kobieta lat 48, od 6 lat leczona z powodu depresji przez specjalistę , lek. psychiatrę. Stosowała również inne terapie, poddawała się zabiegom, m.in.: bioenergoterapia, Bicom , stosowała szeroki wachlarz suplementów.

Depresja wykluczyła ją z życia, były dni, że nie wstawała z łóżka, pełna smutku, osłabiona wymagała pomocy innych osób. Te 6 lat wspomina jako gehennę. W  kwietniu 2018 r., w niedzielne popołudnie  wraz z rodzina zdecydowała się na sesję Bars. Tylko ona wytrwała do końca sesji, lecz zmiany były niemal natychmiastowe. W poniedziałek zadziała się magia, także wśród rodziny. W środę już były kolejne sesje, które zarekomendowała innym członkom rodziny raz przyjaciołom , a także sama poddała się kolejnym sesjom. Co się zmieniło ?  Już po ok. 3 tyg od pierwszej sesji mogła powiedzieć, że teraz ona wreszcie rozdaje karty,  wróciła do pracy w rodzinnej firmie, niemal każdy weekend spędza z rodziną,  podróżuje, jest radosna i pełna życia. Minęło kilka miesięcy, a moja klientka nadal cieszy się życiem.

Lucyna Szczęśniak /tel. 503438008

Autor: naturoterapeuta , Lucyna Szczęśniak /tel. 503438008