0

Bars zmienia życie dzieci mających problemy w szkole

Dla dzieci zmagających się ze szkołą na hiszpańskiej Majorce zapaliło się światełko w tunelu, a to za sprawą fizjoterapeuty i facylitatora Bars, doktora Davida Biddle. Dr Biddle stał się świadomy ogromnego problemu problemów szkolnych będących plagą hiszpańskiego systemu oświaty – dzięki rozmowie z własną córką. 

W jej klasie składającej się z 25 uczniów jedynie 3 lub 4 zaliczyło wszystkie przedmioty, a niezaliczenie 5 lub 6 przedmiotów z wykładanych 8 jest całkiem powszechne.

Jedyną alternatywą, którą oferuje szkoła są zajęcia dodatkowe, co oznacza, że dziecko musi zostać w szkole dodatkowe 2 godziny po 7 godzinach, jakie spędza w niej codziennie.

„Jak możemy pomóc dzieciakom lepiej przystosować się do wymogów szkolnych?” zastanawiał się dr Biddle. 

Postanowił ofiarować sesje Bars, aby pozwolić mózgom dzieci lepiej funkcjonować i łatwiej przyswajać i odtwarzać informacje. Wraz z 7 innych facylitatorów Bars postanowił zaoferować 5 darmowych sesji Bars dzieciom mającym problemy w szkole.  Nagłośnienie sprawy w lokalnej gazecie wykreowało tyle świadomości o tym zdarzeniu, że w gabinecie pojawiło się około 50 dzieci chcących doświadczyć Barsa u doktora Biddle’a.  Pojawiło się tam również 7 ochotników – facylitatorów Bars, aby przeprowadzić półgodzinne sesje, każdy z nich spędził 3-4 godziny przeprowadzając sesje za darmo.

Niektóre ze zmian zauważonych przez rodziców były wspaniałe. 

Jeden z małych chłopców, który był bardzo trudny w szkole i znany z tego, że bił wszystkich – zmienił się w ciągu jednego dnia.  Po swojej pierwszej sesji Bars zmienił się tak bardzo, że zdecydowano się zadzwonić ze szkoły do jego matki.  Odbierając telefon pomyślała: „O nie, kolejny problem z moim synem…” Ku jej zaskoczeniu, w szkole chciano jej powiedzieć: „Nie wiemy, co pani zrobiła, ale dziecko jest całkowicie inne.  Jest miły dla wszystkich.”

Inny chłopiec, który regularnie dostawał 1-ki i 2-ki (najniższe oceny) z matematyki, zaczął otrzymywać 10-ki.  Mała dziewczynka, która bierze udział w zawodach pływackich zauważyła, że jej czasy znacznie się poprawiły, co bardzo zadowoliło ją i jej matkę.  Mały chłopiec z chronicznymi bólami głowy melduje, że one zniknęły.

Jeden chłopiec, który ledwo mógł uleżeć na stole na swojej pierwszej sesji – teraz wchodzi do pokoju, kładzie się i relaksuje.  Jego rodzice są zachwyceni.  „Moje dziecko nigdy nie było w stanie się zrelaksować!” mówią, „Ale teraz to robi, podczas sesji Bars.”

Rodzice donoszą, że ogólnie ich dzieci stały się bardziej skoncentrowane, łatwiejsze w obejściu w domu i mają lepsze wyniki w szkole.

Na początku dr Biddle planował wykonywanie tych sesji równolegle do sesji rodziców, ale zainteresowanie darmową ofertą dla dzieci było tak duże, że po prostu nie było czasu. Teraz paru rodziców wzięło udział w klasie Bars i wykonuje sesje swoim dzieciom w domu.

Pomimo, że dr Biddle miał możliwość skorzystania z dużego pomieszczenia z wieloma stołami oraz pomocy sekretarki, żaden z tych warunków nie jest konieczny.  Można to powielić wszędzie – a gdzie są takie miejsca, gdzie dzieci nie cierpią z powodu tego, że szkoła nie umie odpowiedzieć na ich potrzeby?

„Otwórz przestrzeń i pozwól temu się dziać” – sugeruje dr Biddle.  „Dzieciaki bardzo tego potrzebują!”  Jakie są nieograniczone możliwości?

Zobacz, co same dzieci mówią o Bars.

Z doktorem Biddle można się skontaktować tutaj. Oryginał artykułu jest dostępny tutaj.

Zapisz się do newslettera BudziLudzi

Chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach, zapisz się do newslettera!

Please wait...

Dziękujemy za zapisanie się do newslettera!

Autor: Access Conciousness Blog
http://access-consciousness-blog.com